Przejdź do głównej treści

W poszukiwaniu autonomii

Pod presją władz

Powojenna historia polskiego alpinizmu odzwierciedla zmiany, które zachodziły w Polsce wskutek przejęcia pełni władzy przez ugrupowanie komunistyczne. Już w 1947 roku doszło do reaktywacji przedwojennej ogólnopolskiej organizacji, zrzeszającej taterników: Klubu Wysokogórskiego Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego (KW PTT). Struktura ta wkrótce znalazła się jednak pod naciskiem władz, forsujących ideę umasowania polskiego ruchu turystycznego: oderwania turystyki i działalności wspinaczkowej od jej dotychczasowego, elitarnego charakteru. W 1948 roku powstała Komisja Szkolenia Górskiego KW PTT, która położyła nacisk na szkolenia turystyczne, z kolei w 1950 roku doszło do scalenia dwóch instytucji promujących ruch turystyczny: PTT oraz Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego (PTK). Powstałe tym samym Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze wybiegało swoim zasięgiem poza obszar Tatr, tym bardziej zaś poza wąskie wcześniej pole działalności Klubu Wysokogórskiego. Odgórna presja, mająca na celu umasowienie ruchu turystycznego, stała w sprzeczności z potrzebami środowiska wspinaczkowego i skutkowała pod wieloma względami regresem jeśli chodzi o ambitne cele alpinistyczne. 

Działalność Klubu Wysokogórskiego, działającego po 1950 roku w ramach PTTK, została sparaliżowana wskutek konfliktu z władzami Towarzystwa. Po dymisji zarządu u schyłku 1951 roku Klub zawiesił swoją działalność, natomiast na jego miejsce powstała, powołana przy Zarządzie Głównym PTTK, Komisja Taternictwa. Brak wielu uznanych autorytetów wspinaczkowych w nowych strukturach nie ułatwiał promowania interesów polskiego alpinizmu, wskutek czego doszło do jego czasowego impasu. Trudności pogłębiał fakt rezygnacji z planów wypraw zagranicznych oraz ograniczenie rejonów wspinaczkowych w Tatrach – ze względów politycznych – do dwóch dolin Tatr Polskich. 

Opisane powyżej przemiany całego KW odbijały się na działającym w jego ramach Kole Krakowskim. Podporządkowane po 1950 roku PTTK funkcjonowało jako Krakowska Oddziałowa Sekcja Alpinizmu.

Wymiary autonomii

Taternik, Nr 1, 1956, okładka

Stosunkowo krótki okres, w jakim organizacje górskie w Polsce pozostawały pod ścisłą kontrolą władz oraz silne przedwojenne tradycje środowiska wspinaczkowego sprawiły, że rozwój tej dyscypliny po wojnie nie poszedł drogą analogiczną do alpinizmu radzieckiego: ukształtowanego odgórnie, odznaczającego się paramilitarną dyscypliną. Wkrótce po pojawieniu się pierwszych sygnałów „odwilży”, w 1954 roku, dotychczasowa Komisja Taternictwa ZG PTTK została przemianowana na Sekcję Alpinizmu i podporządkowana równolegle i PTTK i Głównemu Komitetowi Kultury Fizycznej (GKKF). Ukoronowaniem starań taterników polskich okazała się reaktywacja Klubu Wysokogórskiego w grudniu 1956 roku, stanowiąca element przemian związanych z „polskim październikiem”. Na czele odtworzonej struktury – już niezależnej od PTTK i podporządkowanej wyłącznie GKKF – stanął znany przedwojenny taternik, Wawrzyniec Żuławski. 

Uzyskana w ten sposób autonomia sprzyjała również rozszerzeniu możliwości lokalnych struktur klubowych. W Krakowie środowisko taterników wciąż wydawało własne czasopismo („Góry Wysokie”), opatrzone logotypem niedziałającego czasowo Klubu Wysokogórskiego. Po 1956 roku Koło Krakowskie weszło ponownie, obok struktur warszawskich i zakopiańskich, w skład KW, doświadczając razem z nim późniejszych zmian organizacyjnych.

Wspiąć się nad żelazną kurtynę

Ważną cezurę czasową, istotną pod kątem organizacyjnym oraz z punktu widzenia relacji z władzami komunistycznymi, stanowi rok 1974. Doszło wówczas, przy okazji setnej rocznicy założenia Towarzystwa Tatrzańskiego, do przekształcenia Klubu Wysokogórskiego w Polski Związek Alpinizmu (PZA). Podniesienie rangi instytucjonalnej objęło nie tylko organizację-matkę, ale również oddziałowe koła KW: stały się one samodzielnymi klubami wysokogórskimi, posiadającymi osobowość prawną i szersze możliwości działania. W ten sposób wyłonił się również Klub Wysokogórski Kraków, który rok później formalnie przystąpił do PZA. 

Wspomniana zmiana jakościowa tłumaczona bywa na różne sposoby. W momencie jej dokonywania podkreślano przede wszystkim rozrost liczebny Klubu: w 1973 roku miał on liczyć ponad 15 oddziałowych kół i niemal 3000 członków. Zaczęły powstawać też liczne kluby, zwłaszcza studenckie, niezrzeszone w KW. Zmieniały się również cele środowiska: w dwie dekady po odrodzeniu Klubu Wysokogórskiego ambicje polskich wspinaczy sięgały daleko poza Tatry. Działalność alpejska i potem himalajska skłaniały do podniesienia rangi Klubu do statusu związku sportowego. Trzecie uzasadnienie sygnalizuje natomiast motywacje polityczne: w rozmowach przeprowadzonych w ramach projektu pojawia się sugestia, że władzom PRL było na rękę przekształcenie Klubu Wysokogórskiego w związek sportowy PZA, liczyły bowiem na ściślejszą kontrolę nad środowiskami górskimi. Utworzenie PZA nastąpiło zresztą wkrótce po zakończeniu nagłośnionego przez władze (oraz przez polską rozgłośnię Radio Wolna Europa) procesu taterników. Podobna intencja władz, nawet jeśli miała miejsce, nie powiodła się. Środowisko taternickie pozostało w zdecydowanym stopniu autonomiczne, co podkreślał fakt, iż władze związku od początku zdominowały osoby o dużych dokonaniach sportowych, ale też wyraźnie związane z opozycją antykomunistyczną: Andrzej Paczkowski, Janusz Onyszkiewicz czy Józef Nyka.